środa, 11 lutego 2015

Imię...

...i kaligrafia. Pierwsza strona żurnala inspirowanego przez kawę z nożyczkami.
Temat pierwszy okazał się dla mnie mocno blokujący.
Dłuuuga się tworzył w głowie, potem pierwsza próba nie fajna i potem zrobił się... 
Szary taki... 
Ale cóż... 




3 komentarze:

  1. po pierwsze świetna strona - zresztą nie zaskakuje mnie to, nigdy nie trafiam na Twoim blogu na rzeczy nieświetne!
    po drugie - jak już mamy za sobą ten pierwszy najtrudniejszy temat z kaligrafią będzie z górki... mam nadzieję, bo ja też namęczyłam się z pisaniem... ale właśnie dlatego wymyśliłam taki temat, aby przeżyć troszkę "twórczej męki" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za wpis na moim blogu :), kolaż jest fantastyczny i nastrojowy no, pismo ładne :) zacznę odwiedzać :) ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem jak to zrobiłaś, jest prosto, szaro, a mnie ściska w piersi

    OdpowiedzUsuń