Tym razem coś zupełnie dla przyjemności i poćwiczenia
i popoznawania nowych technik babrania się w tym w czym lubię.
Przez ten rok poeguję sobie o sobie w wersji kolażowej.
W każdy drugi poniedziałek miesiąca pokazuję co z tego wyszło.
I nie tylko ja, bo do projektu przystępują bardzo zdolne istoty; o tu przy kawie i nożyczkach:)
Co dla mnie dziwne - zaczynamy od okładki:
Przód:
Tył:
Boczek:
Środek:
Cała okładka:
Dziękuję i zapraszam:)
Zdjęcia nie wyszły tak źle jak myślisz :)
OdpowiedzUsuńTez sie zbieram do journala z KiN :D
piękna i piękne kolory!
OdpowiedzUsuńFantastyczna, kolorowa, bajkowa! Podoba mi sie bardzo!
OdpowiedzUsuńprzepiękna okładka, bardzo bogata
OdpowiedzUsuńi ma w sobie to "coś" co bardzo lubię w Twoich pracach!
bardzo jestem ciekawa jak to się rozwinie.... jak wypełnisz wnętrze
Świetna okładka :) Dużo się w niej dzieje ,i wszystko tak spięte razem - super!
OdpowiedzUsuńwracam nasycić jeszcze raz oczy tymi kolorami
OdpowiedzUsuńtym bogactwem
pięknie!
Genialna okładka - bardzo dużo się na niej dzieje!
OdpowiedzUsuńKolory bardzo "nietoperzowe"!:) Super!
OdpowiedzUsuńNiesamowita okładka! W moim odczuciu jednocześnie pozytywna i trochę mroczna - a zatem ogromnie intrygująca :) Życzę wielu twórczych uniesień przy zapełnianiu środka.
OdpowiedzUsuń