Zamówienie było takie, by kartka była ślubna, z falbankami i miejscem na walory.
Falbanki miały być takie jak TU na tym ATC z kiecką.
Myślałam, myślałam jakby to wkomponować i nijak mi nie pasowała
samotna suknia do kartki ślubnej, a dorabianie garniturka... brrr...
nie znoszę takich, ech. No, a po paru dniach obmyślań, wyszłam z tego tak:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz